Telefon interwencyjny dla osób bezdomnych, potrzebujących pomocy i schronienia:
531 112 114

Pomagamy i zmieniamy życia na lepsze

Stawiamy na dobro drugiego człowieka i jego szeroko rozumiany rozwój poprzez całościowe i holistyczne podejście z uwzględnieniem wymiarów biologicznego, psychologicznego i duchowego. Jesteśmy placówką pracującą z osobami doświadczającymi bezdomności przez pogłębioną terapię w tym uzależnień. Jako pierwsi w Polsce zastosowaliśmy metodę społeczności terapeutycznej w pracy z osobami doświadczającymi bezdomności.

W naszym Domu, wszyscy są i czują się potrzebni. Tu nie ma tak zwanej obsługi pensjonariuszy, mieszkańcy sami wykonują codzienne prace, pełnią potrzebne funkcje i role, wykonują zadania na rzecz Wspólnoty – w Domu, zawsze pisanym przez wielkie D, bo dla wielu staje się on Domem. Dla niektórych tymczasowym, dla innych docelowym. Czasami tym pierwszym domem, którego dotychczas nie mieli.

2566
NASZA MISJA

Dom, opieka i nauka

Nasi mieszkańcy realizują socjoterapię, readaptację zawodową, społeczną i rodzinną. Uczestniczą w treningach interpersonalnych, pogłębiając swoje umiejętności społeczne i interpersonalne oraz w warsztatach na których wypracowują asertywne sposoby radzenia sobie z przeciwnościami, ucząc się rezygnacji z antyspołecznych postaw np. acting-out.

Proces psychoterapeutyczny jest niezbędnym elementem w leczeniu i kompensacji głębokich deficytów relacyjnych, społecznych, wychowawczych i zawodowych.

Co robimy:

Oferujemy unikalną na dzień dzisiejszy możliwość uczestniczenia w autorskim programie IPRO (Integratywny Plan Rozwoju Osobistego) pracując od wielu lat metodą społeczności terapeutycznej. Ta forma pracy już od początku była nowatorska wobec osób będących w bezdomności i tak pozostało do dziś. 


Przeciwdziałamy stygmatyzowaniu osób wykluczonych społecznie, jako nieaktywnych, nie mających nic do zaoferowania, tylko biorących. Jako osób roszczeniowych i czekających na to, by im społeczeństwo dawało, by ich utrzymywało. Osób nie mających w sobie żadnego potencjału twórczego, do niczego nie zdolnych i nie potrafiących opowiedzieć kim są, dlaczego są w takim miejscu jak bezdomność. Chcemy zaprzeczyć niefortunnym przekazom, ukazującym bezdomnych jedynie jako społeczny problem.


Od kilku lat możemy obserwować trend zmian w podejściu do problemu bezdomności, który kiedyś opierał się na pracy i mieszkaniu jako jedynymi brakującymi aspektami w problemie bezdomności. Niejednokrotnie działania nastawione na  pomoc stricte materialną kończyły się fiaskiem i frustracją pomagających. Osoba w bezdomności to najczęściej straumatyzowany człowiek z zerwanymi więziami bliskości, który próbuje rozwiązać swoje wewnętrzne konflikty i braki oraz porażki uzależnieniem. Uzależnienie to jedynie objaw kłopotów, a nie przyczyna bezdomności. 


To podejście cechuje naszą misję w zasadzie od początków naszego funkcjonowania. Wprowadziliśmy nasze myślenie w zasady i formy działań. Nasza praca ewoluuje wraz z naszym rozumieniem drugiego człowieka w potrzebie. Od 2002 r. nasz program udoskonala się i zmienia wraz z przemieniającą się rzeczywistością i indywidualnymi potrzebami.